Mury pną się do góry
Mury powoli pną się do góry :)
Powiem szczerze, że sami jesteśmy w szoku jak szybko powstaje kazda kolejna wartsrwa bloczków. Chłopcy uzywają kleju cienkowarstwowego i może stąd takie tempo.
Na tę chwilę czekamy na nadproża systemowe ytong bo okazuje się, że nigdzie nie ma od ręki i musimy poczekać na nie min. 2 tygodnie. Czekamy też na wycenę stropu (teriva) i póki co najlepsza oferta to +- 13 tyś. Ale zanim strop to najpierw musimy wykonać pociągi co zapewne nie będzie ani łatwe, ani tanie, ani szybkie... No ale zachciało się nam stropu teriva to mamy za swoje :D oryginalnie mieliśmy część stropu teriva i 3 płyty monolityczne.
Wydaje się, że jeszcze za wcześnie na podejmowanie kolejnych decyzji, ale tak naprawdę musimy zdecydować jakie okna chcemy i również rozesłać zapytania ofertowe. W związku z tym mamy trochę na głowie. Zapomniałam, myślimy też nad tym czy bardziej opłaca się wynająć metalowe podpory stropowe czy lepiej kupić drewniane. Kolejny powód do rozmyśleń... co to będzie przy urządzaniu domu ;)